Los Angeles zawsze było znane ze swojej różnorodności. W tej rozległej metropolii można znaleźć prawie każdą grupę etniczną, która kroczyła po planecie. Jest również uważany za miejsce, w którym gromadzą się „unikalni” ludzie - z ich „unikalnymi” przekonaniami. Tak więc, kiedy w 1934 r. Krążyła historia, że Miasto Aniołów mogło być miejscem starożytnej i dziwacznej cywilizacji czczących ludzi jaszczurów, niektórzy Los Angelinos tylko uśmiechnęli się i wypowiedzieli słynny klisz: „Tylko w LA!”
W miejskiej legendzie znani byli jako Ludzie Jaszczurów. Podobno (przynajmniej według legend) budowali podziemne miasta w zachodnich Stanach Zjednoczonych i poza nimi. Wiele stron internetowych wskazuje, że mogły mieszkać 3000 lat temu w Południowej Kalifornii. Również źródło wielu z tych raportów pochodzi z ustnych tradycji opowiadanych w narodzie indyjskim Hopi.
Trudno było znaleźć dowody poza pogłoskami i folklorem. Tak było do momentu, gdy opisany przez siebie inżynier i amator małoletni nie zwiększył na krótko możliwości jego istnienia. Za pomocą swojego urządzenia „hi-tech” twierdził, że znalazł dowody na zaginięcie miasta pod terenem byłego fortu wojskowego w pobliżu centrum miasta. Jego odkrycie stanie się wielką wiadomością w rozwijającym się mieście i zapoczątkuje poszukiwania, które trwają do dziś.
Shufelt i jego urządzenie rentgenowskie
G. Warren Shufelt był tym mężczyzną. Twierdził, że jest geofizykiem i inżynierem górnictwa. I najwyraźniej nikt w tym czasie nie zakwestionował jego roszczenia. Najwyraźniej nikt też nie zastanawia się nad tym planem. Niektóre konta twierdziły, że Shufelt szukał ropy lub ewentualnie złota, kiedy znalazł tunele za pomocą swojego urządzenia. W końcu LA był wówczas głównym producentem ropy naftowej i krążyły plotki, że na wielu wzgórzach w mieście i wokół niego jest złoto.
Powiedział Los Angeles Times, że odkrył rozległy system tuneli rozciągających się od Central Public Library ( 5th Street) do Chavez Ravine (gdzie znajduje się dzisiejszy stadion Dodger). Shuflet stwierdził, że użył samokodyfikowanego „radiowego urządzenia rentgenowskiego”, które, jak twierdził, może „bez niepewności wykryć obecność minerałów i tuneli pod powierzchnią ziemi”.
Zgodnie z artykułem LA Times urządzenie (jak pokazano na zdjęciu wydrukowanym w tamtym czasie przez gazetę) było wahadłem zawieszonym w szklanym cylindrze i czarnej obudowie, z kilkoma kompasami na zewnątrz i miedzianym drutem, który działał jak „ oczy ”dla operatora systemu. Jak to działało jako oko, nigdy nie zostało w pełni wyjaśnione.
„Moje radiowe zdjęcia rentgenowskie tuneli i pomieszczeń, które są podpowierzchniowymi pustkami, oraz złotych zdjęć z doskonałymi narożnikami, bokami i końcami, są naukowym dowodem ich istnienia.” Był cytowany jako mówiący o swoim urządzeniu.
Odkrył tunele za pierwszym razem; jednak nie był skończony. Po swoim odkryciu Shuwalt szukał porady u Little Chief Greenleaf z loży medycznej Hopi Nation w Arizonie. Wódz (znany również jako L. Macklin) opowiedział mu o legendzie jaszczurów i o tym, jak zbudowali kilka podziemnych miast w amerykańskim Zachodzie, Meksyku i Ameryce Środkowej.
Dowiedział się, że Ludzie Jaszczurów zbudowali swoje miasta, aby uciec przed „wielką katastrofą”. Według oryginalnego artykułu Timesa, Wielka Katastrofa „miała formę wielkiego języka ognia, który„ wyszedł z południowego zachodu, niszcząc wszystko ścieżka… ścieżka ma kilkaset mil szerokości. ”
Ponadto, według relacji naczelnika Greenleafa, Shufelt dowiedział się:
1. Miasto było prawdopodobnie jednym z pięciu miast na wybrzeżu Pacyfiku;
2. Został wykopany raczej przez chemikalia niż konwencjonalne narzędzia do kopania;
3. Przypływy i odpływy codziennie w dolnym tunelu i wtłaczały powietrze do górnych tuneli, zapewniając wentylację;
4. Wzgórza nad tym podziemnym miastem zamieszkiwało 1000 rodzin; i
5. Katakumby dostarczały niezniszczalnej żywności i ziół, aby pomóc jaszczurom długo żyć pod ziemią.
Dowiedział się również, że ludzie Jaszczurów mieli tryb swojego planu infrastruktury. Wierzyli, że jaszczurki symbolizują długowieczność. W ten sposób zaprojektowali siatkę miasta w kształcie jaszczurki.
Fort Moore Hill, domniemana lokalizacja
{„lat”: 34.059071000000003, „lng”: - 118, 243286, „zoom”: 15, „mapType”: „TERRAIN”, „znaczniki”: [], „moduleId”: „27360942”}Złote tabliczki i katakumby
Shufelt nauczył się czegoś od wodza. Konsultacje z szefem Greenleafem doprowadziły do kolejnego kluczowego poszukiwania wskazówek. Katakumby podziemnego miasta zawierały złote tablice.
Nie jest jasne, czy Shufelt wiedział, że znalazł 37 tabletek, które, jak twierdził wódz, były tam, zanim się z nim skonsultował. Jednak w artykule Times stwierdził, że jego urządzenie je znalazło.
Aby rozpocząć wykopaliska, wybrał Fort Moore Hill niedaleko centrum miasta. Po części Greenleaf doradził mu, by szukał miasta w pobliżu szeregu wzgórz. Według późniejszych raportów Greenleaf dostarczył mapę (wciąż jest to przedmiotem debaty).
Kolorowa historia Fort Moore Hill jest historią samą w sobie. Kiedyś znajdował się w nim opuszczony fort wojskowy z czasów wojny meksykańsko-amerykańskiej. Przez lata przeszedł kilka inkarnacji - w tym miejsce, w którym znalazło się kilka nieudanych kopalni złota.
Shufelt przekonał miasto, by pozwoliło mu wykopać wzgórze przy North Hill Street. Tam wraz ze swoimi asystentami wywiercił 250 stóp pod powierzchnią, mając nadzieję na znalezienie tuneli. Jednak poszukiwania przyniosły jedynie błoto i wodę.
Później ujawniono, że wiercił się przez niewykryty zwierciadło wody i zalewał jaskinie (jeśli istniały). Powódź ostatecznie zakończyła próbę odnalezienia zaginionego miasta przez Shufelt - i udowodnienia, że jego urządzenie rentgenowskie działa.
Reptoid czy nie?
Było wiele zamieszania co do cech fizycznych Lizard People z Los Angeles. Bez ostatecznych dowodów nie ma możliwości dowiedzenia się, jak wyglądali (a jeśli w ogóle istnieli). Jednak opowieści Hopi o ludziach wskazują, że byli to wyłącznie ludzie, którzy uwielbiają jaszczurki. Uważali, że jaszczurki symbolizują długowieczność.
Wiele stron internetowych dziwacznie twierdziło, że ludzie byli reptoidami - to hybryda ludzko-jaszczurkowa. Co dziwne, na tę koncepcję mógł mieć wpływ brytyjski teoretyk spiskowy David Icke. Twierdzeniem Icke do sławy jest to, że światem potajemnie rządzą humanoidy podobne do jaszczurek. To przekonanie nie ma związku z Lizard People z Los Angeles. Mimo to wiele stron internetowych, które podążają za przekonaniem Icke, używały go jako „dowodu” na jego istnienie.
The Legend of Lizard People
Ostatecznie próba Shufelt nie przyniosła ostatecznych dowodów. Wykopaliska szybko się zakończyły i przeszły do historii miasta. Nawet Shufelt i jego urządzenie stały się niejasnymi przypisami do historii miasta.
Ale legenda o Jaszczurach przetrwała pomimo braku dowodów. Stało się częścią mitologii miasta. W końcu zostanie ponownie zaprezentowany w Internecie i stanie się miejską legendą nowego pokolenia.
Ponadto niektórzy ludzie nadal wierzą, że Ludzie Jaszczurów naprawdę istnieli. Jednak poszukiwania te nie odbywają się w centrum miasta aniołów. Przeniósł się do innych miejsc, takich jak region otaczający górę Shasta w Północnej Kalifornii.
Od tego pamiętnego dnia w styczniu 1934 roku wiele się zmieniło. Miasto rosło wykładniczo, rozciągając się na ogromnym basenie, wzgórzach, plażach, kanionach i górach. W końcu stało się drugim największym miastem w Stanach Zjednoczonych, szczycąc się enklawami meksykańskich, środkowoamerykańskich, chińskich, japońskich, koreańskich, indyjskich, żydowskich i armeńskich dzielnic (by wymienić tylko kilka) w całym obszarze metropolitalnym.
Miasto i jego przedmieścia stały się jednym z najbardziej zróżnicowanych miast w kraju. Mimo to nigdzie nie można znaleźć jednej grupy, Jaszczurów. Być może nigdy nie będą. Tak, tylko w LA!