Dobry stan Ohio, raczej spokojny stan znany z drzewa buckeye, dom dla pierwszych światłach w Ameryce, pierwszej profesjonalnej drużyny baseballowej i oczywiście Helltown ... i apokalipsowych ćwiczeń awaryjnych zombie ... i dogmenów, torturowanych dzieci Sierociniec Gore, żaby .... ok, może jednak wcale nie jest tak spokojnie.
Ta edycja Urban Legends, Monsters And Haunted Places skupi się na tych mniej radosnych cechach stanu i odkryje, co czai się w leśnych lasach, rzekach i opuszczonych budynkach „The Heart Of It All” Ohio.
Hell Town - Hrabstwo Summit, Ohio
Każdego roku miasto Boston w stanie Ohio jest zalewane telefonami i turystami pragnącymi informacji i wskazówek do przerażającego Helltown. Istnieje wiele legend dotyczących Helltown, od spisk rządowych po satanistyczne wielbienie.
Wieś Boston została założona w 1806 roku i rozkwitała do 1974 roku, kiedy to na rozkaz prezydenta Geralda Forda utworzono park narodowy.
Pod koniec 1974 r. Służby parkowe kupiły dużą liczbę domów w okolicy, twierdząc, że zostaną zburzone, aby rozbudować park, ale zamiast tego obszar został po prostu opuszczony, a domy zabite deskami, ale w inny sposób pozostawione taktowane. Historie natychmiast zaczęły krążyć, że rząd próbował zatuszować niebezpieczny wyciek chemikaliów.
W 1985 r. Turysta w parku poważnie zachorował po dotknięciu dziwnej substancji wyciekającej ze źle umieszczonego bębna do przechowywania toksycznych odpadów z opuszczonego wysypiska Krejci znajdującego się na obrzeżach parku stanowego.
Plotki o spisku są dalekie od bycia jedynymi legendami z tego dziwnego miejsca, mówi się, że sataniści odbywali wielkie ceremonie w opuszczonym kościele, wykonując ofiary ze zwierząt i inne dziwne rytuały. Deski powięziowe Kościoła zdobiły odwrócone krzyże aż do czasu między 2000 a 2005 r., Kiedy deski zostały usunięte i zniszczone.
Mówi się też, że ci sataniści praktykują kult w jednym z opuszczonych domów, który znajduje się w pobliżu centrum parku.
Stanford Road - Helltown Ohio
Jak wspomniałem wcześniej Boston, Ohio ma wiele legend dotyczących Helltown i okolic. Stanford Road, znana również jako Highway to Hell, ma kilka własnych legend, o których nie mogłem nie wspomnieć.
Stanford Road to kręta droga o bardzo stromym nachyleniu, po osiągnięciu szczytu wzgórza po drugiej stronie dochodzi do gwałtownego zejścia do ślepej uliczki. Jedna z legend mówi, że jeśli jedziesz tą drogą i dotrzesz na szczyt o północy, coś przejmie kontrolę nad twoim samochodem i zmusi cię do wypadku.
Przez wiele lat obok Stanford Road znajdował się opuszczony autobus. Zgodnie z legendą był pełen dzieci podczas nocnej wycieczki w teren, kiedy spotkał go ten sam los, co wielu innych kierowców podróżujących nocą tą drogą. Wielu mieszkańców i turystów twierdziło, że widzi widmową postać siedzącą przed autobusem, najwyraźniej palącą papierosa.
Mówią, że za każdym razem, gdy kierowca wdycha papierosa, oświetla autobus, w którym widać duchy dzieci z tyłu krzyczących i wijących się, jakby nadal odczuwały ból z powodu śmiertelnego wypadku.
Ohio Frogman - Loveland, Ohio
Legendy o Loveland Frogmen zostały po raz pierwszy udokumentowane w maju 1955 roku. Około 3:30 rano mężczyzna jechał spokojnym odcinkiem drogi biegnącej równolegle do rzeki Miami na obrzeżach Loveland w stanie Ohio.
Według doniesień świadek widział tamtej nocy trzy postacie skulone na poboczu drogi. Nie wiedząc, czy osoby te były niebezpieczne, czy po prostu utknęły w martwym punkcie, mężczyzna podjechał do krawężnika, aby się zorientować w sytuacji.
To, czego mężczyzna był świadkiem po przejechaniu samochodu, z pewnością zmieniło życie mężczyzny na zawsze. Postacie zostały opisane jako mające od 3 do 4 stóp wzrostu, z skórzastą zieloną skórą i płóciennymi dłońmi i stopami. Twarze tych istot miały wygląd bardzo podobny do żaby, stąd nazwa żaba.
Aby spotkanie było trochę dziwniejsze, świadek twierdzi, że większa z 3 istot uniosła jakąś różdżkę lub przykleiła się nad jej głową, która następnie zaczęła zasypywać żabę spadającymi iskrami. Właśnie w tym momencie mężczyzna podjął decyzję, by być w drodze i szybko udał się do policji w Loveland.
Całe to spotkanie można by łatwo uznać za halucynację wywołaną przez narkotyki lub alkohol, gdyby nie kilka kolejnych spotkań różnych osób w ciągu kilku dziesięcioleci. 3 marca 1972 r. Anonimowy funkcjonariusz policji twierdzi, że zauważył stworzenie pasujące do tego samego opisu.
Oficer twierdził, że widział duże zwierzę stojące na poboczu drogi. Najwyraźniej zbliżający się samochód wystraszył stwora na tyle, że wyskoczył na dwie nogi i rzucił się na drogę przed światłami samochodów. Oficer poinformował, że wysoka na 3 stopy żaba, ważąca około 75 funtów, przebiegła przez drogę, przeskakując barierkę a potem zanurkował do rzeki Miami.
Dwa tygodnie później inny policjant w okolicy, Mark Mathews, miał podobne spotkanie ze stworzeniem. Podczas podróży tym samym odcinkiem drogi Mathews zobaczył coś, co wyglądało jak zwłoki zwierzęce rozciągnięte wzdłuż pobocza. Gdy oficer wysiadł z samochodu, by spróbować usunąć stwora z drogi, nagle skoczył w pozycję przyczajoną.
Zszokowany i przerażony oficer przystąpił do oddania strzału w potwora, który z kolei pokuśtykał do poręczy i wskoczył do rzeki. Później w tym samym roku zgłoszono 4 kolejnych żab, którzy szybko wycofali się do rzeki Miami. Uważa się, że stworzenia są jednym i tym samym, co Bestia z Zielonymi Szponami w Indianie i Potwór z jeziora Thetis.
Sierociniec Gore - Vermilion, Ohio
Spalone resztki sierocińca Gore, zważywszy na jego przydomek na Gore Road, są uważane za jedno z najbardziej nawiedzonych miejsc w Ohio i do tej pory mają dość niezwykłą historię. Sierociniec był rozbudowanym dworem zbudowanym przez Josepha Swifta, bogatego rolnika, w 1842 r.
Legendy twierdzą, że Swift wykorzystał rezydencję jako sierociniec, aby zarobić dodatkowe pieniądze i wydawał się znany ze swojego temperamentu i okrutnego traktowania dzieci, często prowadzącego do ich śmierci. Szybko stracił fortunę na kiepskiej inwestycji kolejowej, zmuszając go do sprzedaży rezydencji nowojorczykowi imieniem Nicholas Wilber. Wilber był przywódcą grupy spirytualistycznej znanym z organizacji seansów, często kontaktował się ze zmarłymi dziećmi z Domu Dziecka Gore.
W czasach rodzin Wilberów mieszkających w szybkiej rezydencji wszystkie czworo ich dzieci zmarło w ciągu siedmiu dni w wyniku epidemii błonicy. Lokalne legendy twierdzą, że dzieci zostały pochowane na terenie Wilbera, aby trzymać je blisko siebie.
W 1901 roku zmarł Nicholas Wilber, a dom stał się punktem zapalnym dla lokalnych nawiedzających legend, a ludzie często wkradali się do rezydencji, aby zobaczyć nadprzyrodzone. Dwór rozpalił się w 1923 r. Podczas próby renowacji, choć winowajcę nigdy nie odkryto.
Przez lata w miejscu spalonej rezydencji pojawiły się liczne doniesienia o dziwnych wydarzeniach, od dziwnych głosów po przerażające zjawiska torturowanych dzieci. Wielu odwiedzających to miejsce informuje, że dzieci albo śmieją się z płaczu w obrębie spalonych szczątków.
Wiadomo, że nastolatki próbują spędzić noc w pozostałej budowli, chociaż wielu przysięgało, że nigdy nie wróci do tego miejsca po doświadczeniu okropnych drwin zniekształconych dzieci przez całą noc.
Epilog
Jeszcze nie znalazłem stanu, który nie był przepełniony opowieściami o duchach i potworach. Nasz świat został zbudowany na tego typu historiach od najwcześniejszych dni naszego stworzenia. Ludzki umysł pragnie nieznanego, w naszych sercach jest przekonanie, że jest tam więcej niż to, co zostało „udowodnione” przez naukę i technologię.
Chociaż możemy nigdy nie udowodnić istnienia nadprzyrodzonych i potworów, naprawdę wątpię, aby legendy i historie wkrótce się skończyły, a może kiedyś uda się znaleźć hardkorowy dowód, że nikt nie może zaprzeczyć.
To jest edycja Urban Legends, Monsters And Haunted Places w Ohio. Jeśli jest coś, co chciałbyś dodać, prosimy to zrobić w sekcji komentarzy poniżej.