1. Hala LSPU
Hala LSPU to prawdopodobnie najbardziej nawiedzony budynek na ulicy, która jest uważana za najbardziej nawiedzoną ulicę Świętego Jana. Ziemia przy 3 Victoria Street, na której obecnie znajduje się LSPU Hall, była pierwotnie miejscem sali spotkań Pierwszego Zgromadzenia Kongregacyjnego Kościoła Nowej Fundlandii. Został zbudowany tam w 1789 r., A następnie zniszczony przez pożar w 1817 r. Kościół ekumeniczny został odbudowany na tym miejscu, ale ponownie zniszczony przez pożar w Wielkim Pożaru w 1892 r., Który doprowadził do ruiny większość miasta. Ziemia została następnie zakupiona przez Synów Temperancji, grupę ludzi, którzy promowali ruch umiarkowania (zakaz i powstrzymywanie się od alkoholu). Na fundamencie starego kościoła Synowie zbudowali swoje miejsce spotkań, Temperance Hall, w 1893 roku.
Związek Ochronny Longshoremenów kupił w 1912 roku trzykondygnacyjny budynek o konstrukcji drewnianej, na tak zwanym „Meeting House Lane”, od Synów Temperance. LSPU przeprowadził remont budynku w 1922 roku. Chociaż budynek przeszedł gruntowne remonty wewnętrzne od tego czasu, wygląd zewnętrzny wygląda tak samo jak wtedy.
W 1976 roku budynek został zakupiony przez Resource Foundation for the Arts i stał się Resource Center for the Arts. Struktura została poddana gruntownej renowacji w 1984 r. I ponownie w 2008 r., Zwiększając jej funkcjonalność jako centrum teatralnego i artystycznego przy jednoczesnym zachowaniu jej zabytkowych cech.
Podobnie jak wiele starych budynków z historią z przeszłości i wiele starych teatrów, LSPU Hall ma wiele opowieści o duchach. Przez lata pojawiły się liczne doniesienia o niewyjaśnionych hałasach, takich jak odgłos uderzających o podłogę przedmiotów, których po zbadaniu nie udało się znaleźć przyczyny. Albo odgłos kroków poruszających się po budynku lub wchodzących po schodach, gdy w budynku nie było nikogo oprócz osoby lub osób słyszących ruch niewidzialnego gościa. W korytarzu widziałem również ciemne, mroczne postacie, które pojawiają się i znikają tuż przed oczami zaskoczonych świadków.
Najsłynniejszym duchem Hallów jest jednak młody człowiek widziany często siedzący na siedzeniach głównego teatru podczas przedstawienia lub stojący na skrzydłach obok sceny. Pierwsze doniesienie o widzeniu tego widmowego widza w teatrze miało miejsce podczas występu w hali w 1995 roku. Kobieta oglądająca program zauważyła młodego mężczyznę siedzącego obok niej, który bardzo cieszył się grą. Gdy spektakl się skończył, zwróciła się do młodego mężczyzny z zamiarem powiedzenia mu czegoś o programie, który właśnie widzieli, ale gdy zapaliły się światła domowe, mężczyzna zniknął, pozostawiając kobietę patrzącą na puste miejsce. Później opowiedziała historię komuś związanemu z Hallem, który natychmiast rozpoznał mężczyznę na podstawie opisu podanego przez kobietę. Był to młody człowiek dobrze znany w Hall i na nowofunlandzkiej scenie muzycznej, który niedawno utonął.
Fred Gamberg miał zaledwie 24 lata, kiedy 10 lipca 1995 r. Zsunął się z klifu we Flatrock w Nowej Funlandii, wpadł do zimnej wody Północnego Atlantyku i utonął. Fred był stałym punktem w LSPU Hall, a w chwili jego śmierci pracował tam na różnych stanowiskach, od podstawowych prac konserwacyjnych po odkładanie pokazów. Był integralną częścią punkrockowej i metalowej sceny w St. John's w drugiej połowie lat 80. i wczesnych latach 90., a także wielki miłośnik sceny artystycznej St. John. Według wszystkich relacji był bardzo kochany i bardzo tęskni. Nie jest zaskoczeniem dla wielu, którzy go znali, że od czasu do czasu wraca do Sali, aby obejrzeć program lub po prostu sprawdzić.
2. Cztery siostry
Adresy od 31 do 37 Temperance Street w St. John's, Nowa Fundlandia i Labrador zajmowane są przez cztery identyczne kamienne domy znane jako domy Samuela Garretta lub, częściej przez ich przydomek, Cztery Siostry. Nazwany na cześć ich projektanta i budowniczego, Samuela Garretta, którego najbardziej znanym dziełem jest Cabot Tower, cztery domy zbudowane w okresie dziesięciu lat, od 1893 do 1903 r., Pierwotnie miały służyć jako prezenty ślubne dla czterech córek Garretta. Niestety, tylko dwie córki rzeczywiście zajęły swoje domy. Laurretta McFarlene wprowadziła się na numer 35 ze swoim nowym mężem w 1901 roku, a inna córka, Emily Dewling, wprowadziła się na numer 37. Jego córka Eliza nigdy nie wyszła za mąż i pozostała w domu Garretta przy Duckworth Street 2, w St. John's. Jego pozostała córka, Mary, zmarła niezamężna w wieku 24 lat. Pozostałe dwa domy w wieku 31 i 33 Temperance Street zostały wynajęte, dopóki dwoje wnuków Garretta nie osiągnęło wystarczającego wieku, aby się w nie osiedlić i wprowadzić. Domy zostały oznaczone jako zarejestrowane obiekty dziedzictwa kulturowego w 1988.
Wielu twierdzi, że nawet lata po opuszczeniu domów widziało kobietę wyglądającą przez okno jednego z domów przy przechodniach na ulicy Temperance. Czasami po prostu patrzyła, jak przechodzą ludzie, innym razem machała ręką w geście machnięcia, ale za każdym razem znikała tuż przed oczami zaskoczonych i zaskoczonych świadków.
Rodzina, która wynajęła jeden z domów na krótki okres, poinformowała, że ich młoda córka będzie regularnie odwiedzać kobietę, która pojawiała się w jej sypialni w przeddzień nocy. Z początku widmowe zjawisko przestraszyło dziecko, a ona obudziła swoich rodziców swoimi krzykami. Po pewnym czasie jednak wydawało się, że dziecko nie tylko akceptuje regularne wizyty tajemniczej damy, ale też cieszy się z jej towarzystwa. Jej rodzice poinformowali, że nie obudzili ich już krzyki dziecka, ale rozmowa i śmiech.
Inni odwiedzający i mieszkańcy nieruchomości zgłaszali, że widmowa kobieta pojawia się w pokoju w jednym z domów, a następnie porusza się po podłodze i przechodzi przez ścianę i poza zasięgiem wzroku, często ponownie pojawia się w sąsiednim domu. Jak się okazuje, domy miały kiedyś drzwi, które łączyły każdą rezydencję z sąsiednimi. Zrobił to budowniczy, aby jego córki mogły się odwiedzać bez konieczności wychodzenia na zewnątrz. Te drzwi zostały później zamurowane, gdy dwie nieruchomości zostały wynajęte.
Inni zgłaszali dziwne dźwięki i upiorne światła dochodzące z tajemniczego tunelu pod domami. Nikt nie jest pewien, do czego pierwotnie zbudowano tunel, ale niektórzy uważają, że był używany do transportu świeżej wody z oddalonego o około 1, 5 km jeziora Quidi Vidi.
Najnowsze doniesienia o dziwnych zjawiskach w tej posiadłości pochodziły od grupy squatterów, którzy zamieszkali w opuszczonych budynkach przez krótki czas, zanim zostali eksmitowani przez miasto. Twierdzili, że budynki są zdecydowanie nawiedzone, a nawet zamieszczali filmy wideo o swoich doświadczeniach na youtube.
3. Duch Catherine Snow
Catherine Snow, powieszona z okna starego gmachu sądu w St. John's w dniu 21 lipca 1834 r., Za zabójstwo męża, ma wątpliwe rozróżnienie na to, że jest ostatnią kobietą powieszoną w Nowej Funlandii. Fakt, że mogła być niewinna za przestępstwo, za które została stracona, może wyjaśniać, dlaczego zdecydowała się zostać i prześladować stary gmach sądu oraz jego dwóch następców.
Catherine Mandeville urodziła się w Harbour Grace w Nowej Funlandii w roku 1793 lub mniej więcej. Później, jako młoda kobieta, przeprowadziła się do Salmon Cove, gdzie zamieszkała, a później poślubiła Johna Snow. Para miała siedmioro dzieci. Tam jednak małżeństwo było według wszystkich dość burzliwe, z dość głośnymi i często gwałtownymi walkami. W nocy 31 sierpnia 1833 r., Po jednej z tych sprzeczek, John Snow zniknął.
Nakazano śledztwo w sprawie zniknięcia. Kiedy na nabrzeżu Salmon Cove Johna Snowa znaleziono zaschniętą krew, policja była przekonana, że zajmują się sprawą morderstwa. Dwóch mężczyzn zostało szybko aresztowanych pod zarzutem popełnienia przestępstwa. Jednym z nich był Tobias Manderville, pierwsza kuzynka Katarzyny ze śniegiem, z którą prowadziła romans. Drugim był Arthur Spring, sługa domowy. Po usłyszeniu o aresztowaniach Catherine uciekła do lasu, aby się ukryć, ale później zwróciła się do władz w Harbour Grace.
Krótko po aresztowaniu Arthur Spring przyznał się do zbrodni, mówiąc szeryfowi: „zabiliśmy go; Manderville, ja i pani Snow”. Wiosna powiedziała, że trio zastrzeliło Johna Snowa, a następnie rzuciło ciało na Atlantyk. Chociaż obaj mężczyźni próbowali winić drugiego za to, że tak naprawdę pociągnęli za spust, Catherine gwałtownie zachowała niewinność.
Pomimo zeznań Manderville i Spring nie przyznali się do winy za morderstwo i zostali wraz z Catherine Snow postawieni przed sądem w St. John's 10 stycznia 1834 r. Proces trwał zaledwie dwanaście godzin. Chociaż nie było dowodów na poparcie obecności Catherine w morderstwie, a nawet konspiracji w celu popełnienia go, i chociaż prokurator generalny James Simms powiedział jury, że: „Nie ma bezpośrednich ani pozytywnych dowodów jej winy ...”, wraz z dwoma mężczyznami została uznana za winną zabójstwa przez wszystkich mężczyzn przysięgłych. Trzej zostali skazani na powieszenie.
Manderville i Spring zostali powieszeni z okna sądu w ciągu kilku dni procesu. Catherine otrzymała jednak sześciomiesięczną ulgę, ponieważ w trakcie procesu dowiedziano się, że jest w ciąży. Pozwolono jej nieść dziecko do porodu, rodzić i opiekować się dzieckiem przez pierwsze dni jego niemowlęctwa. Następnie, 21 lipca 1834 r., Przed wielkim tłumem powieszono ją przed sądem przy Duckworth Street. Jej ostatnie słowa brzmiały; „Byłem nieszczęśliwą kobietą, ale jestem równie niewinny udziału w zbrodni morderstwa jak nienarodzone dziecko”.
W ciągu sześciu miesięcy po wydaniu wyroku Kościół katolicki usilnie starał się o zmianę wyroku, ale ich wysiłki poszły na marne. Mogli jednak dać jej chrześcijański pochówek, ponieważ uważali ją za niewinną zbrodni, a ona została pochowana na starym katolickim cmentarzu w St. John's.
W ciągu kilku dni po jej egzekucji ludzie zaczęli zgłaszać obserwacje ducha Katarzyny. Objawienie było widoczne w sądzie i na zewnątrz, gdzie miało miejsce powieszenie, a także na cmentarzu, na którym została pochowana. Incydenty z jej pojawieniem się były częste, a lokalne gazety z tamtych czasów donosiły o nich. Ludzie ze wszystkich środowisk, wielu z nich szanowanych członków społeczności, zgłosili się z nią.
W czasie, gdy popełniono wielką niesprawiedliwość, obywatele St. John's i Nowa Fundlandia odczuwali silne uczucie i wielu uważało, że duch Katarzyny nie mógł odpocząć z tego powodu. Inni uważali, że nie mogła znieść rozstania ze swoim nowo narodzonym synem. Bez względu na powód wielu ludziom wydawało się jasne, że Catherine Snow postanowiła nie opuszczać tej ziemi i najwyraźniej nic nie skłoniło jej do opuszczenia tej ziemi.
W 1846 r. Stary gmach sądu, w którym została skazana i powieszona, spłonął doszczętnie. Niespokojny duch Katarzyny był widoczny na ziemi po pożarze i podczas budowy zastępczego gmachu sądu. Była także widziana w nowym budynku po jego otwarciu w 1847 roku. Budynek został ponownie zniszczony przez pożar podczas Wielkiego Pożaru w 1892 roku, ale kiedy nowy budynek sądu został otwarty w 1902 roku, była Katarzyna. Do dnia dzisiejszego nadal widuje się ją na zewnątrz w miejscu, gdzie miała miejsce jej egzekucja. Widziała ją także w całym budynku, wchodząc po schodach lub cicho schodząc korytarzem, przez wielu pracowników sądu i gości obiektu. Inne incydenty, za które duch Katarzyny otrzymuje uznanie lub wina, w zależności od tego, jak na to patrzysz, obejmują windę poruszającą się z podłogi na podłogę, najwyraźniej z własnej woli, i fantomowe kroki słyszalne poruszające się wzdłuż czegoś, co wydaje się pustymi korytarzami .
W 1893 r. Sprzedano ziemię u podnóża wzgórza Longs, który był starym cmentarzem katolickim, i rozpoczęto budowę kościoła prezbiteriańskiego St. Andrews. Kościół, znany jako Kirk, został ukończony w 1896 roku. O ile wiadomo, pozostałości Katarzyny Snow nie zostały przeniesione przed budową kościołów i leżały tam bez ruchu. Mówi się, że od czasu do czasu można zobaczyć jej ducha chodzącego po terenie.
W 2012 r., Prawie 200 lat po tym, jak Catherine Snow została uznana za winną zabójstwa i powieszona, sprawa została wznowiona przez Towarzystwo Historyczne Nowej Fundlandii, a Catherine otrzymała nowy proces. Dwaj sędziowie Sądu Najwyższego, Carl Thompson i Seamus O'Regan siedzieli na ławce, a obrońcą była prawniczka Rosellen Sullivan, a jury składało się z 460 osób. Rezultat: Katarzyna została ostatecznie oczyszczona; nie uznano jej za winną.
Czy po wymierzeniu sprawiedliwości i po tylu latach duch Katarzyny wreszcie się uspokoi? Tylko czas powie.