Szkocka i irlandzka wiedza o wampirach
Wiele legend i spotkań z wampirami z całego świata sięga tysięcy lat. Szczególnie interesujące z punktu widzenia tego artykułu jest to, że Szkocja była kiedyś postrzegana jako punkt zapalny wampiryzmu setki lat przed tym, jak Europa Wschodnia zasłynęła z liczenia krwi.
Zarówno szkocka, jak i irlandzka wiedza rodzą historie o wampirach i wiele innych stworzeń tej nocy.
Trzeba powiedzieć, że relacje o wampirach i wilkołakach na Wyspach Brytyjskich nie są tak rozpowszechnione, jak inne części Europy.
Jednak opis spotkań z nieumarłymi jest tak samo niesamowity, jak ich bardziej znane odpowiedniki z innych krajów.
Zamek wampirów z Glamis?
Oprócz legendy o uwięzionym potworze i licznych duchach, Glamis ma również przerażającą historię o „wampirach”.
Istnieją dwa główne konta związane z legendą o wampirach.
Dziecko wampirów
Po pierwsze, „sekretem” Glamis jest dziecko, uważane za wampira i urodzone w rodzinie. Później trzymano go z dala od ludzi, umieszczając go w tajnym pokoju. Dalsze legendy mówią, że „tajemnicą” jest to, że w każdym pokoleniu „wampir” rodzi się w rodzinie.
Kobieta ssąca krew
Druga legenda dotyczy robotnika na zamku.
Kilkaset lat temu przyłapano kobietę służącą, pochylającą się nad ciałem i pijącą krew ofiary. Kara była surowa, a ona została zamurowana żywcem w tajnym pokoju na zamku.
Niektóre historie sugerują, że wampir wciąż żyje i czeka na uwolnienie. Warto zauważyć, że nie podjęto próby zniszczenia wampira klasycznym sposobem kołka przez serce lub, jak to było częściej w Szkocji, rozczłonkowanie ciała, a następnie spalenie go.
Jeśli ta legenda ma w tym jakąkolwiek prawdę, dlaczego służąca nie została zwolniona szybciej niż powolna śmierć głodująca? Czy była również odpowiedzialna za zabójstwo swojej ofiary? Jeśli tak, dlaczego nie została stracona za przestępstwo? To intrygująca i zagadkowa historia.
Highlands - szkocja Biobhan Sith
BaoBhan Sith - legendarny wampir Szkocji
Baobhan sith ( baa-van-shee ) jest jedną z najstarszych form wampirów w Szkocji.
Najczęściej spotykany w regionach górskich niezmiennie przyjmuje postać pięknej kobiety. Wampir jest zwykle ubrany na zielono - kolor magii i wróżki. Baobhan sith, jak większość form wampirów, może dowolnie zmieniać kształt.
Ten duch-wampir był zawsze uważany za bardzo niebezpieczny dla ludzi. Mają też wiele cech wspólnych z klasycznym wampirem:
- Są stworzeniami nocy
- Pij ludzką krew
- Czasami mogą mieć kły, takie jak klasyczny wampir
- Są uwodzicielskie
- Nie toleruje światła dziennego
- Może zmienić kształt na inną formę zwierzęcą
- Są telepatyczne i potrafią czytać w myślach
Istnieją jednak interesujące różnice:
- Baobhan Sith powstanie tylko raz w roku ze swojego grobu.
- Inne imiona to „Biała kobieta”.
- Wampiry są kobietami.
- Prześladują zdobycz w lasach i innych naturalnych lokalizacjach.
- Unikają społeczeństwa, trzymają się obszarów wiejskich, ale często polują w grupach.
- Wiadomo, że zapraszają mężczyzn do tańca z nimi przed atakiem.
- Używają niezwykle ostrych paznokci, aby pobierać krew od ofiary, a nie kły. Podczas ataku gwoździe zamieniają się w szpony.
- Mówi się, że niektórzy mają podszyte kopytami stopy, które są ukryte pod długimi sukienkami.
- Mężczyzna ugryziony przez baobhan sith nie zmieni się w wampira.
- Każda kobieta, która zostanie zaatakowana i zabita przez baobhana, powróci jako jedna z nich.
- Budowanie kamiennego kopca nad grobem miało powstrzymać ich od powstania.
- Żelazo jest jedną z głównych broni używanych przeciwko tym wampirom.
- Boją się koni, szczególnie jeśli konie są obute żelaznymi butami. Dlatego każdy, kto siedział na koniu podczas konfrontacji z baobhan sith, byłby bezpieczny.
Istnieje wiele opowieści o spotkaniach z baobhan sith. Większość legend opowiada zwykle o odważnym młodym człowieku, któremu udaje się uciec ze szponów złowrogiego wampira.
Inverleith, Edinburgh
Dziwne spotkania wampirów
Oto tylko kilka z wielu interesujących relacji o dziwnych stworzeniach atakujących ludzi i zwierzęta. Nie są klasycznym wampirem z czarnym płaszczem, krwawiącymi oczami i kłami, ale mają podobne cechy.
O ile mogę powiedzieć, historie były opowiadane i nagrywane w dobrej wierze, więc to czytelnik decyduje, co z nich zrobić.
Creature Sucking Blood: 1920s Glen Tilt, Blair Atholl.
Jest to dobrze znana relacja dwóch kłusowników, którzy wycofali się z nocnych zajęć, aby odpocząć w pobliskim oboje *. Obaj zgłosili, że zostali nagle zaatakowani, gdy spali przez jakieś stworzenie. Poinformowali również, że stworzeniu udało się wypić trochę krwi od jednego z mężczyzn. Po kłótni z mroczną bestią oboje zdołali odeprzeć stworzenie. W niektórych relacjach mówi się, że stworzenie odleciało. W innych to po prostu zniknęło. (* oboje to schronienie, zwykle stara chata, używana przez podróżników / alpinistów do odpoczynku przed dalszą podróżą. Można je znaleźć tylko w odizolowanych obszarach, zwykle wielu mil od dróg publicznych).
Dom Williama Briena. 1915/1916 - Inverleith, Edinburgh.
Ta sprawa dotyczy morderstwa studenta medycyny. Powodem, dla którego załączyłem tę sprawę, są rany, które miał doznawać. Morderstwo jest nadal nierozwiązane, a uczeń zgłosił, że badał ciężką aktywność paranormalną w chwili jego śmierci. Działalność koncentrowała się wokół złego zjawy, którego świadkami byli pracownicy i goście domu, który obecnie służy jako hotel. Kilku członków personelu odeszło z pracy, a wielu gości uciekło ze strachu. Wszyscy twierdzili, że widzą bardzo dziwne i złe zjawisko, które ich obserwuje. Jako wyzwanie, student medycyny Andrew Muir zapytał właścicieli, czy mógłby odbyć całonocne czuwanie w najbardziej aktywnym pokoju, aby sprawdzić, czy może złapać cokolwiek odpowiedzialnego za dziwne wydarzenia. Właściciele zgodzili się i dali Andrew dzwonek, żeby zadzwonił, jeśli będzie musiał ich o czymkolwiek powiadomić. Kilka godzin po rozpoczęciu czuwania właściciele pędzili z powrotem do pokoju. Słyszeli dzwonek, ale słyszeli także przerażający krzyk. Po wejściu do pokoju zastali zwłoki Andrew Muira. Niektóre relacje mówią, że ciało miało rany kłute krwawiące z szyi i ramion. Morderstwo jest nadal nierozwiązane do dziś. Niektórzy twierdzą, że objawieniem jest poprzedni właściciel domu - William Brien. Był bardzo dziwnym człowiekiem, który żył jako samotnik. Po jego śmierci jego ciało zostało zabrane przez pograniczników, którzy nie byli znani w okolicy. Gdy został pochowany, pozostawił ścisłe instrukcje, że jego grób ma mieć głębokość czterdziestu stóp i trumnę należy zabezpieczyć. Czy będzie to miało „trzymać” coś, czy „coś” poza trumną, nigdy się nie dowiemy. Ale zanim dom został ponownie zakupiony i przekształcony w hotel, z pustego domu dochodziło wiele relacji o dziwnych hałasach, głosach i innych czynnościach. Tak bardzo, że wiele osób unikało budowy.
- Edynburg, Princes Street, 1899 lub 1900, 23 listopada. Relacja naocznego świadka autorstwa Geoffreya Andersona. Geoffrey wracał do domu w ciemny wieczór w Edynburgu i był na rogu Princes Street i Hanover Street. Zobaczył konia i powóz przed dużym sklepem, a scenę rozświetliło oświetlenie sklepu. Nagle Geoffrey zobaczył czarną masę, która wydawała się wypływać z kanalizacji około 15 stóp od konia i powozu. Opisał masę zmieniającą się w kształt podobny do klepsydry. Miał około czterech stóp długości i dwóch stóp szerokości. Kształt się poruszył, ale nie miał widocznych nóg i został opisany jako poruszający się podobnie do gąsienicy. Ale w przeciwieństwie do gąsienicy ta masa poruszała się gwałtownie i nagle skoczyła na gardło konia i przylgnęła. Geoffrey i inny przechodzień pobiegli naprzód, by pomóc przerażonemu zwierzęciu. Gdy to zrobili, czarna masa nagle zniknęła w powietrzu! Na szczęście koń wydawał się być nieuszkodzony przez spotkanie i obaj mężczyźni byli w stanie porzucić zwierzę po minucie lub dwóch.