Najbardziej nawiedzony w Arizonie
Stare hotele, opuszczone kopalnie, zapomniane miasta - to niektóre z nawiedzonych miejsc w Arizonie. Nazwa samej Arizony przywołuje Dziki Zachód, a także wszelkie możliwe opisy. Ten stan jest pełen cudów natury i zdradzieckiego terenu, nierównych gór, zabraniających kanionów, życiodajnych rzek i palących pustyń. Legendy i historie o indiańskich tradycjach i bitwach, ukryty skarb, palący upał, stare zachodnie strzelaniny i śmierć. Wiele wagonów jadących przez pustynię w Arizonie nigdy nie dotarło do celu. Stara droga do Kalifornii była wypełniona krzyżami tych, którzy zginęli podczas próby.
Stare rozegrane miny rozrzucone są po górach przez cały stan. Niektórzy górnicy, którzy pracowali w tych kopalniach, nigdy ich nie opuścili. Jaskinie, eksplozje i kieszenie trującego gazu pochłonęły wiele istnień ludzkich. Wiele osób przechodzących obok starych kopalń słyszało odgłosy uderzania o kamień, a nawet głosy dochodzące z ciemnego, czarnego wnętrza. I oczywiście w czasach starego zachodu wielu zmarło z lufy pistoletu. W późniejszych czasach klęski żywiołowe, tragedie i nieustające upały odbiły się echem.
Odkąd pierwsi osadnicy przybyli na wozy ze wschodu, wokół ogniska opowiadano opowieści o nawiedzeniach, duchach i widmach z dala od miejsc (a czasem w miejscach tak nie na uboczu). Legendy o upiornych obserwacjach w pobliżu zagubionych szlaków i ukrytych źródeł. Przez lata do starych dodawano nowe historie, wystarczające do wypełnienia kilku książek. Rzućmy okiem na kilka najciekawszych nawiedzeń 48. stanu.
Nawiedzony hotel Tucsona
20 grudnia 1970 r., Kiedy goście świętowali święta, w hotelu Pioneer w centrum miasta Tucson wybuchł pożar. Pożar, który miał się rozpocząć na 4. piętrze, szybko wspiął się na jedenasty punkt orientacyjny. Tej nocy zginęło 28 osób, z których większość została uwięziona na 6. i 11. piętrze. Większość zmarła z powodu zatrucia tlenkiem węgla, niektórzy z powodu poparzeń, a niektórzy skoczyli na śmierć, aby uciec od płomieni i dymu. Jeszcze jedna ofiara zmarła w pospolitych szpitalach. Ta okropna noc była narodową wiadomością i na zawsze zostanie zapamiętana w Tucson.
Pioneer został zbudowany w 1929 roku i przez dziesięciolecia był klejnotem śródmieścia Tucson dominującego na panoramę miasta. Hotel miał salę balową pierwszej klasy i był centrum sceny towarzyskiej rozwijającego się miasta. Odwiedzając dygnitarzy i celebrytów, pozostali tam w okresie świetności, podobnie jak Indianie Cleveland podczas wiosennego treningu przez wiele lat. Po pożarze hotel pozostał otwarty jeszcze kilka lat przed zamknięciem w 1974 roku.
W 1977 r. Budynek został kupiony i przebudowany na budynek biurowy. Właśnie w tym momencie zaczęły pojawiać się dziwne historie pracowników i gości. Pracownicy i goście zaczęli słyszeć odgłosy kroków na niezajętych podłogach. Zapach dymu pojawiłby się i stał się przytłaczający. Bar, który znajdował się w budynku, miał włączane i wyłączane światła, a pracownicy zaczęli widzieć zjawiska. W ostatnich latach ludzie w pobliskich budynkach widzieli, jak w nocy zapalają się i gasną światła na wyższych piętrach, które powinny były być puste.
Po pożarze przestrzeń na drugim piętrze była używana jako tymczasowa kostnica, dopóki nie można było zorganizować przenoszenia ciał. Od tego czasu ochrona i najemcy słyszeli szepczące do ucha głosy, gdy przechodzą przez pustą przestrzeń, i od czasu do czasu czują podmuch zimnego powietrza, gdy przechodzą (nawet gdy klimatyzator nie jest włączony).
Dziś bar jest długo zamknięty, a górne piętra służą głównie do przechowywania. Ostatnio łowcy duchów zarejestrowali bieg kroków na podłodze nad nimi, która była pusta, więc wydaje się, że stary budynek nadal jest nawiedzony.
Widmowy pociąg z gór smoków
Na obrzeżach odizolowanych gór Dragona w mieszkaniach alkalicznych kierowanych w kierunku miasteczka Willcox, wielu ludzi twierdzi, że słyszało, jak przez pustynię pędzą fantomy. Wiele osób słyszało, że sięga dziesięcioleci. Tym, co sprawia, że historia jest jeszcze dziwniejsza, jest to, że w obszarze, w którym świadkowie twierdzą, że słyszeli te dźwięki, nigdy nie zostały umieszczone żadne utwory. Garstka ludzi twierdzi, że widziała nawet ten widmowy pociąg toczący się po pustyni w południowym słońcu.
Pociąg na południowym Pacyfiku przejeżdża teraz przez Willcox w drodze do Tucson, jednak widmowy pociąg znajduje się w miejscu daleko od obecnych torów kolejowych. Obszar ten wydaje się być także punktem dostępowym dla UFO, podobnie jak południowo-zachodni róg Nowego Meksyku, który znajduje się tuż obok. Jest to również w pobliżu miejsca, w którym główny Cochise miał swoją twierdzę przeciwko Kalwarii Stanów Zjednoczonych. Pojawiły się doniesienia o tym, że rdzenni Amerykanie podróżują przez góry, wyglądając tak, jak 100 lat temu, zanim zniknęli w powietrzu.
The Jerome Ghost Hotel
Szpital United Verde został otwarty w 1927 r., Aby zaspokoić potrzeby rozwijającego się wówczas miasta górniczego Jerome. Jednak gdy złoża miedzi się rozegrały, miasto skurczyło się i stało się skorupą dawnego ja. Duży szpital na wzgórzu został zamknięty w 1950 r. Po dziesięcioleciach nieobecności w budynku budynek został odnowiony, a w 1996 r. Stał się Jerome Grand Hotel. Doniesiono, że budynek był nawiedzony, kiedy szpital był jeszcze otwarty, a działalność była kontynuowana w Wspaniały hotel.
Zarówno personel medyczny, jak i pracownicy hotelu i goście zgłosili upiornie brodatą postać przypominającą dawnego górnika, dryfującego korytarzem na 3. piętrze, czasem wyłączając światła, gdy idzie. Zgłoszono również kobietę w bieli, a personel hotelu był zaskoczony, gdy ich nazwiska zostały wywołane, gdy są sami. Drzwi otwierają się i zamykają z własnej woli, a zarówno pracownicy, jak i goście zostali popchnięci, gdy nikogo nie było. Wydaje się, że wiele z upiornych działań koncentruje się na starej windzie, która była tam od czasów szpitalnych.
Mężczyzna o imieniu Claude Harvey został znaleziony martwy na dnie szybu w latach 30. XX wieku. Harvey był konserwatorem szpitala i był dobrze znany w okolicy. Od tego czasu goście i personel widzieli światło w szybie windy, a sama winda porusza się nawet po wyłączeniu zasilania! Grand Hotel jest jednym z najbardziej nawiedzonych miejsc w USA. Zgłoszono tam co najmniej pół tuzina duchów.
Jerome Mine Ghost
Istnieje długa historia o opuszczonych kopalniach w Jerome. Podczas wypadku górnik został ścięty głową, a gdy odzyskał głowę, ciało zniknęło w szybie. Od tego czasu górnicy informowali, że widział bezgłowego górnika idącego tunelami z wiadrem w ręku. Mężczyźni, którzy pracowali w kopalni, nadali mu imię „Bezgłowy Charlie”. Wielu mieszkańców Jerome wierzy, że „Bezgłowy Charlie” wciąż przechodzi przez ciemne, zrujnowane tunele pod miastem.
Jerome Grand Hotel
Więzienie Terytorialne Yuma
1 lipca 1876 r. Pierwsi skazani weszli do nowego więzienia terytorialnego Yuma, aby zamieszkać. Przez następne 33 lata w więzieniu będą przebywać zarówno więźniowie, jak i więźniarki, aż do zamknięcia w 1909 r. Chociaż przed czasem nadszedł czas humanitarnego traktowania mieszkańców, życie więźnia może być brutalne z powodu przerażającego upału. W czasach przed klimatyzacją miejsce to mogło być piekielnym piekłem z budynkami pieczonymi w słońcu Arizony.
Długo po zamknięciu więzienia został przekształcony w park stanowy i wtedy zaczęły krążyć opowieści o bezcielesnych głosach (w tym kobiecy głos śpiewający w biurach więziennych), cieniu chodzącym tam iz powrotem w celi, w której więzień zabrał własne życie i wszelkiego rodzaju aktywność w „ciemnej komórce”
Ciemna komórka była dokładnie taka, jak opisano, komórka, która w ogóle nie przepuszczała światła. Wykorzystywano go do odosobnienia, a goście słyszeli głosy i zostali uszczypnięci w celi, gdy nikt inny nie był obecny. Zarówno strażnicy parku, jak i goście opowiadali o przeważającym poczuciu bycia obserwowanym i nie bycia samemu w celi. Więzienie terytorialne Yuma jest otwarte dla odwiedzających, jeśli kiedykolwiek będziesz w okolicy i chcesz doświadczyć tego sam.
Haunted History w ArizonieDobry przegląd nawiedzeń w całym stanie. Niektóre dobrze znane witryny wraz z niektórymi są nieco bardziej niejasne.
Kup TerazCrash Canyon
Grand Canyon to jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi. Tajemnicze, mistyczne, inspirujące miejsce do odwiedzenia. Jest również dość nawiedzony. 30 czerwca 1956 r. Lot United Airlines 718, który nazywał się Mainliner Vancouver, odleciał z Los Angeles i leciał na wysokości 21 000 stóp nad Wielkim Kanionem, próbując ominąć wysokie chmury burzowe. W tym samym czasie lot 2 TWA o nazwie Gwiazda Sekwany, który również odleciał z LA, znajdował się na wysokości 19 000 stóp nad Wielkim Kanionem. Prośba o wzniesienie się na 21 000 stóp w celu uniknięcia uderzenia pioruna przez samolot TWA została odrzucona z powodu bliskości odrzutowca United. Kapitan lotu TWA poprosił następnie o przejście na „1000 na górze”, co oznacza 1000 stóp nad szczytami chmur. Było to dość dziwnie przyznane, stawiając TWA 2 na wysokości 21 000 stóp. Doprowadziło to do jednego z najbardziej przerażających wypadków w historii lotnictwa, gdy dwa samoloty zderzyły się, powodując awarię United 718 i TWA 2 w kanionie z utratą wszystkich 128 osób na pokładzie.
Miejsce katastrofy jest dostępne tylko przez rzekę i jest nieco odizolowane. Piesi i leśniczy widzieli i słyszeli krzyki, zniekształcone rozmowy i wołanie o pomoc. Jeden ze strażników obozujący przy szlaku na miejsce zobaczył grupę mężczyzn i kobiet schodzących szlakiem. Mężczyźni byli ubrani w garnitury, kobiety w staromodne sukienki. następnie zniknęli przed jej oczami. Ludzie widzieli również kulki niesamowitych świateł odbijających się w kanionie. Jeszcze kilka lat temu powiedziano, że wciąż można zobaczyć kawałki aluminium po katastrofie na jednej ze ścian klifu. Być może ten konkretny obszar nie byłby najlepszym miejscem do rozbicia obozu.
Opowieści o Grand Canyon Ghost: Spooky Tales About Grand Canyon National ParkJest więcej przerażających historii o duchach związanych z Wielkim Kanionem, niż ci się wydaje.
Kup Teraz