Wszystko, co przyjemne, wydaje się dla nas złe. Niezdrowe jedzenie nas zabije, więc czemu nie świadome sny?
Przyjrzymy się, czy istnieje szansa na śmierć z powodu snu, świadomego czy regularnego. Rozważymy:
- Czy istnieją dowody na to, że zdrowi ludzie zmarli na skutek snu.
- Skąd ten strach mógł pochodzić.
- Czy sen może zapaść w śpiączkę.
- Konsekwencje śmierci we śnie
Jeśli jesteś pewien, że teraz nie śnisz, czytaj dalej.
Czy umierasz w prawdziwym życiu od świadomego snu?
Nigdy nie było żadnych dowodów na to, że zdrowi ludzie umierają z powodu snu . Czy to oznacza, że nie można umrzeć podczas snu? Nie. Oczywiście nie możemy być tego pewni, ponieważ ludzie posiadający wiedzę z pierwszej ręki są niekomunikatywni.
Nie ma wątpliwości, że ludzie czasami umierają we śnie, co wydaje się być preferowaną przez wszystkich metodą wyjścia. Całkiem możliwe, że niektóre z tych śmierci miały miejsce podczas snu. Ale nie o to się martwimy.
Martwi się, że sny same w sobie lub szczególny rodzaj snu mogą same powodować śmierć. Pod tym względem wydaje się, że możemy odpocząć. Badacze nigdy nie stwierdzili żadnego związku między świadomymi lub regularnymi snami prowadzącymi do śmierci.
Kiedy zaczęliśmy się martwić o śmierć ze snu?
Pod koniec lat 70. i na początku lat 80. zauważono, że niezwykle duża liczba uchodźców azjatyckich w Stanach Zjednoczonych zmarła podczas snu. Grupą dotkniętą były na ogół mężczyźni po trzydziestce. Przekonania dotkniętych populacji wiązały te zgony z koszmarami, szczególnie często przerażające doświadczenie przytomności podczas paraliżu snu.
Stwierdzono, że te populacje miały wysoką częstość genetycznych problemów z sercem i innych chorób serca. Są one ogólnie zaliczane do kategorii SANDS (zespół nagłej arytmii nocnej) lub SUNDS (zespół nagłej niewyjaśnionej nocy). Jeden z najczęstszych stanów, zespół Brugady, może prowadzić do nieregularnego rytmu serca i nagłej śmierci.
Ze względu na przekonania kulturowe tych populacji możliwe jest, że stres związany z koszmarem lub paraliżem sennym był katalizatorem niewydolności serca. To czysta spekulacja, ponieważ żadne badanie nie wykazało związku między śmiercią SUNDS a treścią snów.
To brzmi jak rozsądne połączenie, ale podstawowe choroby serca spowodowałyby śmierć, a nie sny.
Innym możliwym powodem, dla którego ten strach jest w naszych umysłach, jest fikcja. Większość z nas zna historię, serial lub film, w którym istnieje bardzo realna możliwość śmierci we śnie, na przykład A Nightmare On Elm Street . A może czytamy historię jak Śmierć Armagedonu HG Wellsa lub Perchance to Dream Charlesa Beaumonta. Po zetknięciu się z tym naturalnie zastanawiamy się, czy jest on oparty na czymś konkretnym. Gdybyśmy jako dziecko napotkali jedną z tych historii, strach byłby o wiele silniejszy.
Czy świadome śnienie może wprawić cię w śpiączkę?
Powiązaną kwestią jest to, czy sen, świadomy czy inny, mógłby nas zasadniczo zabić poprzez zapadnięcie w śpiączkę. Podobnie jak w przypadku śmierci we śnie, nie ma powodu, aby martwić się, że nasz umysł w jakiś sposób się załamie. Nie ma doniesień o tym, że ktoś utknął w jakiejś mentalnej otchłani.
Najgorsze doświadczenie, jakie miałem, to budzenie się ze świadomego snu (myślałem, że się spóźniłem na coś) i brak możliwości natychmiastowego. Nieco frustrujące, ale nie przeraża zdrowia psychicznego.
Co się stanie, gdy umrzesz w świadomym śnie?
Moje doświadczenie z umieraniem w świadomych snach najczęściej kończy się tym, że od razu się budzę. Czasami po jakimś wydarzeniu, które powinno było spowodować moją śmierć, leżę tam w ciemności, ale wciąż jestem przytomny (w stanie snu). Wstrząs snem śmierci zwykle wystarcza, aby mnie obudzić, ale nie zawsze. Czasami po prostu zmienia to w inną scenę.
Koncepcja umierania we śnie jest w rzeczywistości trochę odległa. Nawet jeśli „ty” umrzesz, tak naprawdę to nie ty. To postać marzeń, która Cię reprezentuje. Twoje ciało bezpiecznie leży w łóżku podczas tej śmierci, a ty szybko wstaniesz. To tak naprawdę nie kwalifikuje się jako śmierć. To po prostu koniec iluzji, którą stworzył twój umysł.
Śpij spokojnie
Wydaje się, że możemy rozluźnić nasze umysły wraz z ciałami i iść spać. Nie ma szans, że zdrowa osoba umrze ze snu, a nawet nie jest pewne, czy stres koszmaru jest wystarczającym katalizatorem, aby zabić kogoś z chorobą serca.
Marzenia narażające nas na śmiertelne niebezpieczeństwo to królestwo fikcji.
Teraz, przepraszam, umieram, żeby się trochę przespać.