Dinozaury żyjące dzisiaj
Ciekawe jest, jak wyglądałby świat, gdyby dziś żyły dinozaury. Niestety, kiedy byliśmy dziećmi, wszyscy nauczyliśmy się, jak umarli w masowym wymieraniu, którego już nigdy więcej nie zobaczymy na tej ziemi.
To może być przygnębiające wieści dla dziesięciolatka, ale do tej pory większość z nas z pewnością zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie dobrą rzeczą dla ludzi jest to, że dinozaurów już nie ma w pobliżu.
W rzeczywistości, gdyby nie katastrofa, która miała miejsce około 65 milionów lat temu, która spowodowała śmierć dinozaurów, my, ssaki, nigdy byśmy nie dostali strzału. Powszechna teoria głosi, że uderzenie dużego obiektu zbliżającego się z kosmosu spowodowało globalną katastrofę, w której zginęło coś większego niż królik.
Jednak zmiany klimatu, wstrząsy geologiczne, a nawet powszechne wybuchy chorób zostały wskazane jako możliwe przyczyny. Cokolwiek się z nimi stało, niestety dinozaury zniknęły na zawsze.
Z drugiej strony, czy to możliwe, że niektóre dinozaury przeżyły wyginięcie i nadal żyją?
Współczesne obserwacje dinozaurów
Niektórzy kryptozoolodzy uważają, że w odległych częściach świata żyją dziś dinozaury. Nie mówią o ptakach i nie mają na myśli krokodyli. Mówią o prawdziwych, żywych dinozaurach, a dowodem są zeznania miejscowych ludzi, którzy widzą je na wolności.
Nie jest jasne, jak to możliwe, biorąc pod uwagę historię naszej planety, ale faktem jest, że lokalne plemiona w Afryce równikowej znają duże, przerażające stworzenia żyjące w głębi dżungli.
Kiedy badacze pokazują świadkom zdjęcia różnych zwierząt, niektórych żywych, a niektóre wymarłe, rutynowo wskazują na zdjęcia dinozaurów i twierdzą, że właśnie to widzieli.
W jaki sposób plemiona, które nic nie wiedzą o innych gatunkach zwierząt znajdujących się w odległych częściach własnego kontynentu, mogą mieć wiedzę na temat dinozaurów, które istniały 65 milionów lat temu, chyba że naprawdę je wcześniej widziały? Czy to dowodzi, że jest możliwe, że w bardzo odległych i w dużej mierze niezbadanych częściach afrykańskich dżungli kilku gatunkom dinozaurów udało się uniknąć wyginięcia?
Niektórzy badacze sądzą, że dziś może być jeszcze wiele prehistorycznych zwierząt, chociaż współczesna nauka mówi nam, że wyginęły. Ale jeśli dinozaury wciąż żyją, byłaby to zupełnie inna klasa niesamowitych!
Wiele wypraw zapuszczało się do regionu Kongo, szukając namacalnych dowodów na istnienie tych stworzeń, po prostu rozczarowanych. Ale te stworzenia są dobrze znane miejscowym i jest wiele świadectw naocznych świadków.
Mokele Mbembe
Mokele Mbembe może być najsłynniejszym z afrykańskich dinozaurów dzięki niedawnej uwadze z programów takich jak Destination Truth . Żyje w dorzeczu Konga, zjada roślinność, ale jest niezwykle niebezpieczny ze względu na swoje tendencje terytorialne. Zaatakuje ludzi, jeśli zbliży się zbyt blisko, i wiadomo, że zabija Hipopotama, jeśli zaatakuje jego terytorium.
Pomimo licznych wypraw mających na celu odnalezienie stworzenia sprzed ponad 200 lat, nie zostało to jeszcze oficjalnie udokumentowane przez naukę.
Świadkowie opisują Mokele Mbembe jako duże, ciężkie ciało jak słoń, ale z bardzo długą szyją i ogonem. Dla niektórych badaczy brzmi to okropnie jak dinozaur zauropodów.
Zauropody urosły do ogromnych rozmiarów, około 100 stóp długości. Ale nawet mały zauropod byłby stosunkowo ogromny w porównaniu do współczesnych zwierząt.
Diplodocus jest rodzajem zauropodu, który jest znany wielu osobom. Czy to, czy coś podobnego, lokalni mieszkańcy nazywają Mokele Mbembe?
Mbielu-Mbielu-Mbielu
To przerażające stworzenie występuje w Republice Konga w regionie Likouala. Świadkowie twierdzą, że Mbielu-mbielu-mbielu to roślinożerca z dużymi, postrzępionymi deskami na plecach.
Postrzępione plecy sprawiają, że brzmi to jak bardzo ogromny krokodyl, a nawet nowy gatunek krokodyla.
Ale krokodyle z pewnością nie są roślinożercami, co powoduje, że niektórzy badacze uważają, że Mbielu-mbielu-mbielu może należeć do rodziny dinozaurów zwanych stegozaurami. Stegozaury były dużymi, zjadającymi rośliny dinozaurami z małymi głowami, kostnymi płytkami na plecach i kolczastymi ogonami.
Stegozaur jest najbardziej znanym z tych dinozaurów, ale były też inne gatunki. Naukowcy sądzą, że ten mógł przystosować się do warunków wodnych i zamieszkać w rzekach i jeziorach Konga.
Nguma-monene
Nguma-monene to kolejne dziwne stworzenie z regionu Kongo. Jest opisany jako ogromna jaszczurka z grzbietem na grzbiecie, o niskiej postawie i ciele długim na trzydzieści stóp. Trudno jest dopasować ten opis do każdego znanego zwierzęcia.
Trzydzieści stóp jest ogromny jak na węża i nie miałby grzbietu na grzbiecie. Duży krokodyl pasowałby do części opisu, ale znowu nie miałby grzbietu na grzbiecie. I można by pomyśleć, że miejscowi znają różnicę między wężem, krokodylem i czymkolwiek innym.
Niektórzy twierdzą, że Nguma-monene może być spinozaurem, rodzajem dinozaura pasującym do natywnego opisu tej bestii. Spinozaur, który niektórzy mogą zapamiętać jako czarny charakter z Parku Jurajskiego III, żył w Afryce Północnej i mógł osiągnąć długość prawie pięćdziesięciu stóp. Czy to, czy jeden z jego krewnych, co widzą miejscowi?
Przerażający i niesamowity spinozaur
Emela-ntouka
Innym legendarnym żyjącym dinozaurem jest Emela-ntouka, znana plemionom Pigmejów w Afryce Środkowej. Z nazwą, która oznacza „zabójca słoni”, jest to budząca grozę bestia, którą Pigmejowie dają szerokie miejsce do spania. Podobnie jak Mokele Mbembe i większość innych, mówi się, że jest stworzeniem wodnym, porównywalnym pod względem wielkości i wzrostu do nosorożca. Jednak w tej części Afryki nie ma znanych gatunków nosorożców pasujących do opisu jednorożca.
Niektórzy uważają, że Emela-ntouka może być rodzajem dinozaura ceratopsa, spokrewnionego ze znanym Triceratopsem. Róg na twarzy zwierzęcia, przysadziste ciało i długi ogon wydają się bardziej wskazywać na takiego dinozaura niż ssaka, a nawet nowego gatunku nosorożca.
Ngoubou
Ngoubou, jeden z niewielu żyjących dinozaurów niewodnych, mieszka w regionie sawanny w Kamerunie. Jest opisany jako mniejsza wersja nosorożca z wieloma rogami i falbanką na szyi. Ma również gwałtowny temperament i obciąży wszystko, co się zbliża, w tym słonie afrykańskie, które są znacznie większymi zwierzętami.
Dla wielu kryptozoologów brzmi to jak inny dinozaur zbożowy, ten innego gatunku niż Emela-ntouka. Falbana na szyi z rogami sprawia, że stworzenie to jest szczególnie trudne do zidentyfikowania jako znane zwierzę żywe.
W Afryce nie znaleziono żadnych skamieniałości dla ceretopsów, ale odkryto je w Azji i Australii, więc wyobrażenie sobie, że mogliby również mieszkać w Afryce, jest bardzo trudne.
Czy dinozaury naprawdę mogłyby dzisiaj żyć w Afryce?
Lubimy myśleć o naszej planecie jako małym miejscu. Rzeczywiście, dzięki Internetowi i innym zaawansowanym technologicznie systemom komunikacji wydaje się, że na świecie pozostało niewiele tajemnic. Należy jednak pamiętać, że niektóre miejsca są nadal w dużej mierze niezbadane.
Afryka Równikowa jest jednym z tych miejsc. Dżungle są gęste i przejmujące, a niewielu obcych ma odwagę lub zasoby, aby zapuszczać się bardzo głęboko. Co więcej, region od dziesięcioleci jest pełen wojen domowych i wstrząsów politycznych, co utrudnia współczesnym badaczom bezpieczne odkrywanie wielu obszarów.
Problem polega na tym, że trudno sobie wyobrazić, jak niektóre dinozaury przetrwałyby wszystko, co apokalipsa zniszczyła swoich braci około 65 milionów lat temu. Według współczesnej nauki żadne zwierzę lądowe o masie większej niż kilka funtów nie przeżyło kataklizmu, który zakończył okres kredy.
Czy mieszkańcy Afryki mogliby naprawdę zobaczyć żywe dinozaury? Wydaje się to niezwykle mało prawdopodobne. Ale coś widzą, a ich opisy nie pasują do żadnego innego żywego stworzenia. Fakt, że świadkowie wskazują zdjęcia dinozaurów na pytanie, co widzieli, może być najbardziej przekonującą informacją, pomimo braku fizycznych dowodów.
Co myślisz