Prosta procedura
Wiele historii doświadczeń poza ciałem i projekcji astralnej pojawiło się na przestrzeni lat, ale niewiele z nich było tak przekonujących, jak ta, którą zamierzacie przeczytać. Źródłem tego opisu jest Mary West, której syn Jakub jest gospodarzem duszy, której nie można powstrzymać.
Pierwszy incydent miał miejsce podczas rutynowej wycięcia migdałków, gdy Jacob miał trzynaście lat. Później powiedział swoim rodzicom, że pamiętał, jak się z nimi pożegnał, gdy został wyrzucony z pokoju i poddany operacji. Bał się, ale starał się ukryć ten fakt przed mamą i tatą.
Będąc w sali operacyjnej Jacob przypomniał sobie kogoś, prawdopodobnie anestezjologa, wyjaśniając mu procedurę. Przypomniał sobie maskę nakładaną na twarz, gdy leżał płasko na stole.
Niemal natychmiast Jacob zaczął obserwować postępowanie z jakiegoś miejsca nad głowami personelu medycznego. Powiedział, że może zobaczyć się z lekarzem i wszystkimi asystentami wykonującymi jego wycięcie migdałków. Jacob powiedział, że podczas operacji mógł także usłyszeć muzykę.
Chłopiec słuchał, jak zespół medyczny rozmawia między sobą. Pamiętał swojego lekarza, który powiedział, że ma pokój pełen pacjentów, do których musi się udać. Jacob później powiedział swoim rodzicom, że był zdenerwowany lekarzem, ponieważ martwił się tym w trakcie operacji.
Jacob był w pełni świadomy, że to on leżał na stole operacyjnym. Rozpoznał swoje ciało, gdy unosił się nad głową. Powiedział, że nie odczuwał bólu ani strachu, ale raczej poczucie dobrobytu i spokoju, obserwując aktywność z góry.
Po chwili Jacob postanowił zbadać resztę szpitala. Poszedł do poczekalni, gdzie znalazł rodziców. Ojciec przeglądał czasopismo, a matka siedziała na krześle, popijając filiżankę kawy.
Jakub powiedział, że wyczuwa, jak bardzo martwi się jego matka, i próbował z nią porozmawiać. Zapewnił ją, że wszystko będzie dobrze, ale było oczywiste, że ani go nie słyszy, ani nie widzi.
Następną rzeczą, którą Jacob zapamiętał po zobaczeniu swoich rodziców, był wstrząsany dźwiękiem, jak ktoś woła jego imię. Operacja się skończyła i był teraz w sali pooperacyjnej. Podróż dobiegła końca.
Później Jacob opowie o swoim doświadczeniu rodzicom, którzy nie wiedzieli, co sądzić o jego historii. Wydawało się, że chcą mu wierzyć, ale cały scenariusz wydawał się niedorzeczny. Jacob ostatecznie zrezygnował z próby przekonania ich, że jego doświadczenia były prawdziwe. Znał prawdę, nawet jeśli nikt mu nie uwierzył.
Wypadek
Minęło dziesięć lat bez wzmianki o doświadczeniu Jacoba poza ciałem. Przez lata opowiadał kilku swoim przyjaciołom, którzy zdawali się nadążać za historią, w przeciwnym razie rzadko o tym myślał. To znaczy, dopóki to się nie powtórzyło.
Kiedy Jacob miał dwadzieścia trzy lata, był pasażerem w samochodzie prowadzonym przez jego kolegę z college'u, gdy byli zajęci przez inny pojazd na ruchliwym skrzyżowaniu. Zarówno Jacob, jak i jego przyjaciel zostali poważnie ranni w wypadku, gdy drugi samochód przejechał znak stopu i uderzył w stronę pasażera, uwięziąc ich oboje w środku.
Jacob i jego przyjaciel, a także drugi kierowca zostali przewiezieni karetką do miejscowego szpitala. Wszyscy trzej przeszli operację z powodu różnych obrażeń. Jacob, który został poważnie ranny, doznał poważnych urazów w wyniku uderzenia, które miało miejsce po jego stronie samochodu.
Był świadomy wypadku po wypadku i miał niewiele pamięci o jeździe do szpitala. Jacob przypomniał sobie, że w pewnym momencie został zabrany na operację. Powiedział, że zdawał sobie sprawę z gwałtownej aktywności, gdy obserwował, jak personel medyczny odcina jego ubranie i podłącza go do kroplówki.
Jacob przypomniał sobie, że nadszedł czas, gdy cała szalona działalność nagle się zatrzymała. Wszystko wydawało się uspokoić, gdy po raz drugi w swoim krótkim życiu unosił się ponad chaosem. Widział swoje zmaltretowane ciało leżące na stole operacyjnym. Podobnie było z obserwacją wycięcia migdałków, tyle że tym razem prześcieradła i personel medyczny były przemoczone krwią.
Znów Jacob słyszał, jak lekarze i pielęgniarki rozmawiają ze sobą. Mówili, że byłoby cudem, gdyby się przebił. Co dziwne, nie przeszkadzały im ich komentarze. Jakoś Jacob wiedział, że nic mu nie będzie. Znajomy spokój, którego doświadczył podczas swojej operacji wiele lat wcześniej, zalał go ponownie.
Gdy obserwował zespół medyczny, który gorączkowo pracował nad ratowaniem życia, myśli Jacoba zwróciły się do jego rodziców. Próbował wyjść z pokoju i przeszukać szpital, tak jak wcześniej, ale nie mógł znaleźć wyjścia.
Jacob podczas swojej operacji unosił się pod sufitem. Uświadomił sobie tylko, że wrócił do swojego ciała, gdy obudził się w prywatnym pokoju. Prawie nie pamiętał o wypadku, ale pamiętał każdy szczegół procedur, które przywróciły go do życia.
Tym razem, kiedy podzielił się swoją historią z rodzicami, podał tak drobne szczegóły, że jego matka zgodziła się, że doświadczył cudu. Ojciec Jakuba nie był tak otwarty, ale nie zaprzeczył takiej możliwości.
Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, Jacob miał złamane ramię, złamaną nogę, zmiażdżone biodro, nakłute płuco i kilka złamanych żeber. Odniósł także liczne rany szarpane i siniaki. Mimo to żył, aby opowiedzieć tę historię.
Jakub nie potrafił wyjaśnić, w jaki sposób i dlaczego opuścił swoje ciało podczas dwóch razy w życiu, że był w znieczuleniu. To, czy była to silna sedacja, która pozwoliła jego duszy opuścić ciało, jest przedmiotem dyskusji. Możliwe jest również, że doświadczył jakiejś reakcji na podawane leki, co mogło skłonić go do wyobrażenia sobie scenariuszy. Pytanie brzmi: czy może się to zdarzyć dwa razy?
Na przykład Jakub nie miał wątpliwości co do tego, co wydarzyło się w obu przypadkach. Wiedział, że jego dusza opuściła jego ciało i pozwalała mu swobodnie wędrować, nawet gdy jego fizyczna postać była traumatyczna. Jakub jest, pod każdym względem, wolnym duchem na wiele sposobów.
W dziecięcym umyśle
Melinda Roth dorastała w domu pełnym zamieszania. Jej rodzice ciągle się sprzeczali, co odbiło się na małej dziewczynce na wiele sposobów. Jako dorosła Melinda zaczęła mieć wspomnienia z dzieciństwa, które według niej są wspomnieniami czasów, kiedy jej wędrująca dusza porzuciła swoje ciało.
Kiedy Melinda po raz pierwszy przesłała mi swoją historię, wahałem się, czy nie zamieścić jej w swoich pismach. Tłumione wspomnienia mogą być źle interpretowane, co było powodem do niepokoju. Po kilku dniach komunikacji z Melindą przekonała mnie, że jej doświadczenia były czymś więcej niż zwykłymi fantazjami z dzieciństwa.
Melinda mówi, że zawsze była kimś skłonnym do żywych snów. Wiele razy przypominała sobie, jak podróżowała przez sen do miejsc, w których nigdy nie była w czasie przebudzenia. Sny były tak szczegółowe, że z podekscytowaniem opowiadała matce o niesamowitych ludziach, których spotkała, posuwając się nawet tak daleko, by opisać ubrania, które nosili.
Czasami opisywała języki, którymi mówili, różniące się od wszystkiego, co kiedykolwiek słyszała. Mała dziewczynka powtarzałaby nawet niektóre słowa swojej matce, która rozpoznała wiele z nich w niektórych krajach europejskich.
Można sobie wyobrazić, że dziecko słyszało te słowa w telewizji lub w filmie, ale jest mało prawdopodobne, odkąd zaczęła opowiadać matce te historie przed czwartym rokiem życia, kiedy jeszcze nie mówiła płynnie po angielsku. Poza tym jej matka przypomniała sobie, że Melinda wypowiedziała całe zdania w tym, co, jak wiedziała w czasach licealnych, była doskonałym francuskim.
Melinda była dorosłą kobietą, kiedy zaczęła budzić się z wizji siebie jako dziecka unoszącego się nad dachami domów, których nigdy wcześniej nie widziała. Znajduje się w miejscach z znakami drogowymi napisanymi w nieznanych językach. Choć wyraźnie nie pasowała do otoczenia, czuła się zupełnie swobodnie, gdy szła przez małe wioski i duże miasta, a jej stopy nigdy nie dotykały ziemi.
Były też chwile, kiedy Melinda widziała siebie jako dziecko leżące w łóżku w domu, w którym została wychowana. Patrzyła w milczeniu z jakiegoś miejsca nad łóżkiem, jak młodsza wersja siebie rzuca się i przewraca pod kołdrę.
Melinda miała też wspomnienia, gdy jej rodzice kłócili się w nocy. Nie pamiętała czasu, kiedy się dogadywali, a sytuacja pogorszyła się z upływem lat. Przed snem zawsze czekała na nią, ponieważ był to jedyny czas, kiedy mogła naprawdę uciec od ciągłych kłótni dorosłych w swoim życiu. To był jej czas ucieczki i wykorzystała go mądrze.
Przez lata Melinda odzyskała wiele wspomnień z czasów, kiedy wierzy, że jej dusza opuściła ciało. Prawie zawsze kończyła w krainie odległej od jej zwykłego otoczenia. Przez większość czasu unosiła się nad głową i nikt nie zdawał sobie sprawy z jej obecności.
Zdarzały się jednak sytuacje, gdy Melinda była pewna, że spacerowała wśród mieszkańców niektórych miast, które odwiedzała jej dusza. Mimo że nie pamięta, by ktoś do niej przemawiał, wyraźnie słyszała, jak rozmawiają z jednym i drugim. Nie jest pewna, czy ktokolwiek mógłby ją zobaczyć, ale wyczuła, że wie, że ona tam była.
Melinda nie jest pewna, ile przeżyła poza ciałem na przestrzeni lat, ale uważa, że były to regularne zdarzenia. W miarę dojrzewania incydenty wydawały się maleć, ostatecznie w końcu ustały. Nie pamięta jednego przypadku podróży duszy po osiągnięciu wieku dojrzałości.
Czy to możliwe, że Melinda, jako dziecko, była tak zszokowana dyskursem w swoim domu, że stworzyła świat fantasy, w którym można się zatracić, gdy zamyka oczy w nocy? Być może marzenia o ucieczce z nieszczęśliwego domu doprowadziły ją do przekonania, że w jakiś sposób sprawiła, że ta ucieczka stała się rzeczywistością.
Niezależnie od wyjaśnienia Melinda wierzy, że jej dusza pozwoliła jej odwiedzić miejsca w snach, których nigdy nie zobaczy. Jej podróże były dla niej doskonałym źródłem komfortu i w tych zagranicznych okolicznościach czuła się jak w domu. Być może dziecko, uwięzione w sytuacji, której nie są w stanie zmienić, może znaleźć ukojenie na skrzydłach ducha, którego nie można powiązać.