Betonowe ściany barierowe nie są czymś, czego można się spodziewać na polnej drodze prowadzącej na ranczo. Można sobie wyobrazić to w strefie wojskowej przed dobrze ufortyfikowanymi budynkami. Ich samo istnienie przywołuje obrazy rozdartego wojną Iraku lub Afganistanu, a nie wiejskiego Utah.
Dodatkowo ściany te kontrastują z otwartym i pozornie przyjaznym krajem otaczającym ranczo o powierzchni 480 akrów. To także jedna z wielu rzeczy, które wskazują, że goście nie są mile widziani w Skinwalker Ranch.
Elektroniczne urządzenia monitorujące, a także osłony i ogrodzenia otaczające ranczo chronią ten prywatny majątek przez cały czas. A jeśli betonowe bariery nie zniechęcają odwiedzających do zbliżania się do wejścia do rancza, strażnicy powiedzą im, że ranczo jest „uważane za niebezpieczne i nieprzewidywalne ( Altereddemsions.net, 2012)”.
Co dziwne, nie jest to jedyna dziwna rzecz w Skinwalker Ranch. Konta obfitują w duchy, kryptydy, UFO, tajne eksperymenty i niezliczone zjawiska paranormalne. Ponadto, zgodnie z przypuszczalnymi doniesieniami rdzennego narodu Ute, kraj, na którym mieszka ranczo, był „przeklęty” przez setki lat.
{„lat”: 40.258265999999999, „lng”: - 109, 888153, „zoom”: 18, „mapType”: „HYBRID”, „markery”: [], „moduleId”: „46678933”}Historia Skinwalker Ranch zaciera granicę między miejską legendą, zjawiskami paranormalnymi i rzeczywistością. Jest to rodzaj materiałów dostosowanych do teorii spiskowych, a także jako tło do filmu (który powstał w 2013 roku).
Jaka jest prawdziwa historia tego miejsca? Niestety jest to skomplikowane. Wiele stron internetowych i literatury na ten temat ma tendencję do popierania poglądu, że to miejsce jest zerowe dla nadprzyrodzonego. Tajemnicza natura właściciela nieruchomości - organizacji koordynowanej przez miliardera z Las Vegas - nie pomaga w wyjaśnieniu tego drażliwego pytania. Zamiast tego pozostaje spekulacja, w jaki sposób takie miejsce może przyciągnąć tyle spekulacji i kontrowersji. Być może nic dziwnego, dlaczego nazwano go „najdziwniejszym miejscem na świecie”.
Jak ma swoją nazwę
Ranczo znajduje się w pobliżu małych miejscowości Ballard i Fort Duchesne w stanie Utah oraz poza rezerwatem Unitah i Ouray. Jeśli legendy są prawdziwe, właśnie tam chce tego plemię Ute.
W tej historii kraj, na którym znajduje się ranczo, został przeklęty przez Navajo po tym, jak zostali wydaleni z regionu w połowie XIX wieku. „Klątwa” w tym przypadku była okrutnym wilczym stworzeniem znanym jako skinwalker.
Zgodnie z tradycją Navajo i artykułem w Line-up.com autorstwa Grazii Rutherford-Swan, chodziki po skórze to „zmieniające kształty” bestie, które:
- Kradnij skórki zwierząt lub ludzi i zamieniaj się w nie.
- Używaj mocy mentalnych, aby kontrolować swoje ofiary, zanim się w nie zmienisz.
- Przybierają postać wilków, kojotów, sów, lisów, orłów, wron, a czasem ludzi (Swan, 2018).
- Naśladuj moc czarownic (w niektórych publikacjach są one uważane za czarownice).
Według licznych blogów i stron internetowych Ute określają tę krainę jako „zabronioną” i nie pozwalają członkom swojego plemienia wchodzić do tego konkretnego miejsca.
Mimo to ranczo przez lata przybierało inne nazwy - choć przezwiska. W przeszłości określano go jako Sherman Ranch (nazwany na cześć jednego z jego dawnych właścicieli) i UFO Ranch. Skinwalker Ranch przetrwał jednak próbę czasu, częściowo ze względu na jego rzekomy związek z historią rdzennej ludności regionu.
Rodzina terroryzowana przez tajemnicze wydarzenia
Legenda skinwalkera nadała temu miejscu nazwę. Doniesienia o obserwacjach UFO w okolicy w latach 50. XX wieku dały ranczo trochę ekspozycji na świat zewnętrzny. Ale dopiero w połowie lat dziewięćdziesiątych legenda naprawdę wystartowała i stała się międzynarodowym fenomenem.
Jesienią 1994 r. Terry i Gwen Sherman (nazwy różnią się w zależności od źródła) kupili długie puste ranczo w suchym basenie Unitah w pobliżu góry Unitah i przenieśli rodzinę. Mieli nadzieję na hodowlę bydła na ziemi, co jest bardzo powszechne w tym region.
Pierwotni mieszkańcy opuścili go w tajemniczych okolicznościach. Zakładano, że nie mogą konkurować z innymi ranczami i opuścili to miejsce, gdy nie mogli nadążyć za finansami. Natychmiast wydarzenia zakwestionowałyby tę myśl.
Terry zobaczył coś, co wyglądało na wilka atakującego jedno z jego bydła. Zemścił się strzelając do niego z pistoletu. Ale to wszystko na nie; stworzenie bez szwanku kontynuowało szaleństwo, po czym zniknęło w surowym krajobrazie.
Według pisarki Emily Madriga z portalu Thought Catalog, gdy rodzina się wprowadziła, odkryli, że „niektóre drzwi i okna miały rygle od wewnątrz i na zewnątrz”.
Madriga poinformowała także w swoim artykule „17 Przerażających faktów o ranczu Skinwalkera w Utah”, że znaleźli duże łańcuchy, które wydawały się być używane do krępowania dużego i masywnego zwierzęcia.
To był dopiero początek. W artykule stwierdzono, że byli świadkami lub doświadczyli:
- Wiele okaleczeń bydła
- Kręgi zbożowe
- Słysząc głosy z dyskomfortem
- Obiekty nieożywione poruszają się same
- UFOS
- Dziwaczne ptaki i zwierzęta.
- „Niebieskie kule” (prawdopodobnie duchy)
Na jednym wstrząsającym koncie Terry zobaczył coś, co wyglądało na wilka atakującego jedno z jego bydła. Zemścił się strzelając do niego z pistoletu. Ale to wszystko na nie; stworzenie bez szwanku kontynuowało szaleństwo, po czym zniknęło w surowym krajobrazie.
To nie był pierwszy ani ostatni raz. W sumie Shermani twierdzili, że stracili 20% stada bydła na „okaleczenie”.
Jeśli to nie wystarczyło tajemnicy, dziwne światła, które oświetliły ich własność, lub UFO wielkości „dwóch boisk piłkarskich” pilotowanych przez kosmitów określanych jako „ponad siedem stóp” może zaspokoić.
Wreszcie w 1996 roku Shermani opuścili Ranczo Skinwalkera, by nigdy nie wracać.
Lokalne media zwracają uwagę
Shermani mogli uciekać z rancza, ale przybywali inni. W połowie lat 90. lokalna prasa, taka jak Desert News miasta Salt Lake City, zaczęła donosić o rzekomych obserwacjach UFO i dziwnych świateł nad ranczo Skinwalker.
Wiadomości o wydarzeniach zwróciły uwagę jednego człowieka, miliardera z Las Vegas, Roberta Bigelowa. Ostatecznie kupił ranczo za 200 000 $. Ale Bigelow - który zarobił fortunę na rozwoju nieruchomości i hotelach (założył Budget Suites) - nie miał na myśli przebudowy.
Bigelow i NIDS
Powodem zainteresowania Bigelow jest od dawna tajemnica, którą miał. Mimo że zarabiał na nieruchomościach, interesował się astronomią. Trzymał to pragnienie od swojej rodziny i nigdy nie studiował żadnej formy nauki w latach studiów. Gdy jednak stał się bogaty, zaczął spełniać marzenie z dzieciństwa, otwierając firmę lotniczą Bigelow Aerospace.
Jednak jego zainteresowanie wkrótce zniknęło na marginesie. W 1995 r. Założył National Institute for Discovery Science (NIDS). Jego głównym celem było zbadanie i rozwinięcie koncepcji nauki marginalnej, która obejmowała aspekty zjawisk paranormalnych i ufologii (badanie UFO). Dr naczelny dr Colm Kelleher wyjaśnił: „Nie badamy kosmitów, badamy anomalie…”
Zamknięty dla publiczności
Naród Ute mógł zabronić swojemu członkowi wchodzenia na ranczo, ale nie powstrzymał on przed wjazdem ludności nierodzimej. To musiało się zmienić. Bigelow i NIDS zamierzali zbadać rzekome zdarzenia, które miały tam miejsce. Ale robiąc to, nie potrzebowali ingerować w świat zewnętrzny.
Jako nowy właściciel rancza Bigelow wysłał NIDS w celu zbadania rzekomych wydarzeń, które miały tam miejsce. W ten sposób pierwszym krokiem zespołu było zamknięcie drogi biegnącej przez ranczo. Mimo że droga gruntowa, Hicken Ranch Road, była w tym czasie drogą publiczną, NIDS udało się nielegalnie zdobyć bramki przy każdym wejściu.
Ponadto zespół odgrodził teren i dodał inne środki bezpieczeństwa. NIDS mógł chcieć całkowitej prywatności w celu zbadania tego miejsca, ale ich ruchy przyniosły im więcej uwagi i spekulacji na temat ich motywów. Czy naprawdę badali niezwykłe tajemnice na ranczu, czy też pracowali nad ściśle tajnymi projektami rządowymi (coś, co robił Bigelow Aerospace w przeszłości)? Pojawiło się więcej pytań niż odpowiedzi i do dziś jest wiele spekulacji.
Utworzono infolinię
W 1999 r. NDIS wraz z Colmem Kelleherem, postanowili skontaktować się ze światem zewnętrznym, kiedy założyli infolinię, aby zgłosić dziwne zdarzenia w okolicznych społecznościach i poza nimi.
Otrzymano ponad 5000 połączeń i e-maili. Najwyraźniej rezydencja w tym słabo zaludnionym obszarze była świadkiem wielu wydarzeń. Te obserwacje obejmowały:
- okaleczenia bydła,
- poltergeists,
- zmiennokształtni,
- Bigfoot,
- błyskawica
- niezidentyfikowane samoloty,
- różne rodzaje świateł i kul, oraz
- kręgi zbożowe.
Po pewnym czasie NIDS porzuciło projekt.
Koniec? Nie do końca
W 2004 r. Bigelow rozwiązał NIDS. Po części tajemnica grupy i brak wyników (jeśli takie były) z ich badań przyczyniły się do jej rozwiązania. Z drugiej strony nikt nie jest pewien, biorąc pod uwagę, że niewiele zrobiono w tej grupie w mediach lokalnych i krajowych.
To mógł być koniec badań w Skinwalker Ranch. Wydawało się, że jego przeznaczeniem jest powrót do zapomnienia; jednak Kelleher i reporter z Las Vegas, George Knapp, utrzymali tę historię przy życiu w książce „ Hunt for the Skinwalker” .
Knapp nie był obcy zjawiskom paranormalnym. Jako reporter telewizyjny prowadzący śledztwo, opowiadał historie na temat Strefy 51, UFO i innych anomalii. W 2006 roku Knapp udzielił wywiadu dla popularnego audycji radiowej o tematyce paranormalnej Coast to Coast AM . Twierdził, że na ranczu wciąż dzieją się dziwne rzeczy, w tym wizyta z „kuloodpornym” wilczym stworzeniem, którego osobiście był świadkiem. Później w tym wywiadzie stwierdził: „Robi się dziwniej”.
Historia Skinwalker Ranch stała się bardziej dziwaczna i tajemnicza, nawet bez dodawania rzekomej działalności paranormalnej. Ranczo sprzedano za 4, 5 mln USD firmie Adamantium Real Estate.
Na spotkaniu komisji hrabstwa Unitah 18 lipca 2016 r. Przedstawiciel firmy zajmującej się nieruchomościami Thomas Winterton poprosił o zwolnienie Hicken Ranch Road przez Skinwalker Ranch w celu przekształcenia go w prywatną drogę z powodu „gwałtownych problemów związanych z wkroczeniem (Murdock, 2016) ). ”
Według artykułu z UBMedia.biz Hicken Ranch Road była publiczną drogą krajową klasy D. Jednak Bigelow i NIDS, a także nowi właściciele, nielegalnie zablokowali drogi przez Skinwalker Ranch.
Adamantium uzyskało aprobatę. Musieli jednak tymczasowo otworzyć bramy, zanim data drogi miała zostać opuszczona.
W trakcie procesu pojawiły się spekulacje, że Admantium było faktycznie własnością poprzedniego właściciela rancza, Roberta Bigelowa. Według artykułu UBMedia.biz Winterton zaprzeczył temu, mimo że „Bigelow Aerospace przyniósł jeden Admantium Real Estate”.
Inni, szczególnie ci, którzy popierali naukę marginalną, twierdzili, że miejsce to było wiriem lub że dzieje się tam coś naprawdę złego. Szerzą się spekulacje w społeczności paranormalnej.
Więcej pytań niż odpowiedzi
Wielu spekulowało na temat tajemnic otaczających Skinwalker Ranch. NIDS twierdził bez jednoznacznie, że niektóre z tych zdarzeń były halucynacjami lub złudzeniami. Jeden naukowiec niezwiązany z grupą przypuszczał, że „częstotliwość wibracji” mogła powodować, że ludzie widzieli różne rzeczy.
Inni, szczególnie ci, którzy popierali naukę marginalną, twierdzili, że miejsce to było wiriem lub że dzieje się tam coś naprawdę złego. Szerzą się spekulacje w społeczności paranormalnej.
Jednak zjawiska te mogą mieć „ziemskie” wyjaśnienia. Niektóre z obserwacji UFO i świateł na niebie mogły pochodzić z rakiet wystrzeliwanych z pobliskiej bazy wojskowej. Ponadto niektórzy sceptycy zwracają uwagę, że większość opowiadań opierała się na relacjach kilku osób i być może była sensacyjna przez NIDS i reporterów opisujących tę historię. Wyjaśniają, że ci, którzy opowiadali się za zjawiskiem paranormalnym, mieli wiele do zyskania, na przykład więcej pieniędzy i ekspozycję od zainteresowanej publiczności.
Chociaż wiele opowieści o Skinwalker Ranch może zawierać element prawdy, jest ona owiana śmiałymi twierdzeniami i tajemnicą. Dziwne i skryte zarządzanie jej własnością przez Bigelow, NIDS i Adamantium tylko generuje więcej spekulacji.
Ranczo Skinwalkera miało być przeznaczone do hodowli bydła. Zamiast tego miejska legenda otaczająca to miejsce wywołała kilka długich tajemnic.